Dr Smile – odstąpienie od umowy

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

W ostatnim czasie liczne źródła wskazują na wątpliwe praktyki przedsiębiorcy działającego pod firmą “Dr Smile”. Podążając za informacjami widniejącymi na oficjalnej stronie (https://drsmile.pl/jak-to-dziala/), działalność Dr Smile skupia się na leczeniu za pomocą nakładek ortodontycznych.

Wspomniany przedsiębiorca oferuje bezpłatną wizytę informacyjną oraz niewiążący plan leczenia. Następnie, pacjent otrzymuje specjalnie dopasowane nakładki prostujące. Postępy w leczeniu monitoruje się regularnie za pośrednictwem odpowiedniej aplikacji. Skupmy się jednak na pierwszych dwóch etapach.

I tutaj trzeba zwrócić uwagę na dwa ważne elementy: bezpłatna wizyta informacyjna oraz niewiążący plan leczenia. Wydźwięk wydaje się być jasny. Gdyż, nie płacisz za wizytę, a plan leczenia nie skutkuje zaciągnięciem jakiegokolwiek zobowiązania. Innymi słowy – na tym etapie nie zawierasz jakiejkolwiek umowy. Oczywiście po chwili refleksji można zadać sobie pytanie jak interpretować “niewiążący plan leczenia”. Czy chodzi tutaj o to, że zaproponowany plan leczenia nie jest wiążący. Czy, że zapoznanie się z tym planem nie jest w jakikolwiek sposób wiążące…?

Dr Smile – faktura

Tymczasem, w Internecie z łatwością można natrafić na liczne historie osób, które już na tym etapie otrzymały faktury na kilkanaście tysięcy złotych. Niektóre faktury zawierają nawet wyszczególnione pozycje, takie jak “konsultacja w klinice, ocena przeciwwskazań […]” ze stawką sięgającą nawet 7-8 tysięcy złotych. Podkreślmy – jest to stawka za pojedynczą konsultację. Pomijając fakt, że omawiana konsultacja miała być bezpłatna. Taka wysoka stawka wydaje się być mocno oderwana od rynkowych realiów.

“A co jest w umowie?”

Niemal każdy prawnik rozpocznie konsultację z klientem od tytułowego pytania. Przecież to oczywiste – jakaś umowa musi być, zwłaszcza w stosunku przedsiębiorca-konsument. W umowie zapewne wyjaśniono wszelkie wątpliwości związane z odpłatnością usług, konkretnymi stawkami, terminami i sposobem płatności etc. Sprawa robi się nieco bardziej skomplikowana, gdy na twarzy klienta pojawia się w tej chwili zdumienie i pytanie:

“Jakiej umowie?”

“Ja niczego nie podpisywałem!”. Przed przejściem dalej, krótka uwaga: żeby zawrzeć umowę, w wielu przypadkach nie jest konieczne złożenie własnoręcznego podpisu pod treścią ustaleń. Umowę równie dobrze można zawrzeć choćby mailowo, czy nawet ustnie. W przypadku umów w relacji przedsiębiorca-konsument zawieranych przez Internet, art. 17 ust. 3 ustawy o prawach konsumenta (UPK) wprowadza jednak jasny wymóg:

Jeżeli do złożenia zamówienia używa się przycisku lub podobnej funkcji, muszą być one oznaczone w łatwo czytelny sposób słowami “zamówienie z obowiązkiem zapłaty” lub innego równoważnego jednoznacznego sformułowania.

Umowa/regulamin usługi

Jeszcze nic straconego, ponieważ odpowiednie regulacje zawarte są również w Kodeksie Cywilnym. Zgodnie z art. 384 KC:

§  1. Ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy.
§  2. W razie gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on także wtedy, gdy druga strona mogła się z łatwością dowiedzieć o jego treści. Nie dotyczy to jednak umów zawieranych z udziałem konsumentów, z wyjątkiem umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego.
§  3. (uchylony).
§  4. Jeżeli jedna ze stron posługuje się wzorcem umowy w postaci elektronicznej, powinna udostępnić go drugiej stronie przed zawarciem umowy w taki sposób, aby mogła ona wzorzec ten przechowywać i odtwarzać w zwykłym toku czynności.
W najprostszych słowach oznacza to, że tego typu umowa może być wiążąca tylko i wyłącznie jeżeli przed jej zawarciem przedsiębiorca udostępnił jej treść konsumentowi w odpowiedni sposób. Odpowiedni sposób, to w tych realiach np. przesłanie wzoru na adres e-mail. Jeżeli nie miało to miejsca – postanowienia umowy nie są wiążące dla konsumenta.
Tutaj można od razu napomknąć o pewnej ciekawostce – próba zapoznania się z ogólnymi warunkami handlowymi na stronie Dr Smile kończy się następująco:

Prawa konsumenta

Bazując na dotychczasowych konsultacjach z klientami, przed kliknięciem przycisku finalizującego zamówienie zabrakło kompletu informacji wymaganych przez ustawę. Precyzując – art. 17 ustawy o prawach konsumenta wskazuje na następujące obowiązki informacyjne po stronie przedsiębiorcy:

1. Jeżeli umowa zawierana na odległość, przy użyciu środków komunikacji elektronicznej, nakłada na konsumenta obowiązek zapłaty, przedsiębiorca ma obowiązek dostarczyć konsumentowi w sposób jasny i widoczny, bezpośrednio przed złożeniem przez konsumenta zamówienia, informacji, o których mowa w art. 12 ust. 1 pkt 1, 5, 16 i 17.

2. Przedsiębiorca zapewnia, aby konsument w momencie składania zamówienia wyraźnie potwierdził, że wie, że zamówienie pociąga za sobą obowiązek zapłaty.
3. Jeżeli do złożenia zamówienia używa się przycisku lub podobnej funkcji, muszą być one oznaczone w łatwo czytelny sposób słowami “zamówienie z obowiązkiem zapłaty” lub innego równoważnego jednoznacznego sformułowania.
4. Jeżeli przedsiębiorca nie spełnia wymagań określonych w ust. 2 lub 3, umowa nie zostaje zawarta.

Jak to rozumieć?

Tutaj należy rozróżnić dwa potencjalne scenariusze:

1) jeżeli przy finalizacji zamówienia zabrakło przycisku opisanego zgodnie z zasadami z art. 17 ust. 3 UPK należy uznać, że umowy nie zawarto. Ma to zastosowanie do przypadków, w których klienci wskazują, że konsultanci Dr Smile wywodzą skuteczne zawarcie umowy z akceptacji planu leczenia. Takie zachowanie jest mocno wątpliwe w świetle prawa. W mojej ocenie, w takiej sytuacji nie ma miejsca zawarcie umowy. Dlatego wszelkie świadczenia ze strony Dr Smile należy traktować jako świadczenie niezamówione (art. 5 UPK).

2) jeżeli jednak znajdował się tam odpowiednio opisany przycisk, należy przyjąć, że umowę zawarto.

Wprowadzenie w błąd

Liczne doniesienia wskazują na to, że przedstawiciele Dr Smile kwestionują skuteczność składanych przez klientów oświadczeń. Swoje stanowisko uzasadniają twierdzeniem, że odstąpienie od umowy z Dr Smile nie przysługuje w przypadku towaru na zamówienie (chodzi tutaj o wykonane indywidualne nakładki na zęby). Teoretycznie mają rację – zgodnie z art. 38 UPK:

Prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów: […] w której przedmiotem świadczenia jest rzecz nieprefabrykowana, wyprodukowana według specyfikacji konsumenta lub służąca zaspokojeniu jego zindywidualizowanych potrzeb

Dr Smile – umowa

Najpierw konieczne jest ustalenie, czy na tle przywołanych powyżej regulacji zawarto jakakolwiek umowę. Jeśli faktycznie miało to miejsce, to nadal pozostaje do rozważenia jedna kwestia. Bowiem, zgodnie z art. 12 UPK:

Najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta w sposób jasny i zrozumiały o: […] braku prawa odstąpienia od umowy na podstawie art. 38 lub okolicznościach, w których konsument traci prawo odstąpienia od umowy

Zgodnie z art. 14 ust. 2 UPK:

W przypadku umów zawieranych na odległość przedsiębiorca ma obowiązek udzielić informacji, o których mowa w art. 12, w sposób odpowiadający rodzajowi użytego środka porozumiewania się na odległość, w sposób czytelny i wyrażonych prostym językiem.”

Dr Smile – odstąpienie od umowy po kilku miesiącach

Zgodnie z art. 29 ust. 1 UPK:

Jeżeli konsument nie został poinformowany przez przedsiębiorcę o prawie odstąpienia od umowy, prawo to wygasa po upływie 12 miesięcy od dnia upływu terminu, o którym mowa w art. 27.”

Termin, o którym mowa w art 27 UPK, to 14 dni od dnia zawarcia umowy. W konsekwencji, jeżeli konsumenta nie poinformowano o prawie odstąpienie od umowy z Dr Smile. Może złożyć oświadczenie w terminie rok + 14 dni licząc od dnia zawarcia umowy.

Warto jednocześnie dodać, że zgodnie z art. 24 UPK, to przedsiębiorca musi udowodnić wypełnienie obowiązku informacyjnego.

Wprowadzenie w błąd?

Bazując na informacjach uzyskanych od klientów (jak i opierając się uzupełniająco na doniesieniach medialnych) można powziąć zasadnicze wątpliwości co do praktyk Dr Smile. Wszystko wskazuje na to, że rygorystyczne wymogi kontraktowe w relacji przedsiębiorca-konsument nie są realizowane z należytą starannością – o ile w ogóle. W konsekwencji może się okazać, że liczne umowy stanowiące podstawę roszczeń Dr Smile nie zostały nigdy zawarte. Niektórzy klienci Dr Smile niewątpliwie mogą czuć się wprowadzeni w błąd, czy wręcz oszukani. Dlatego, ta kwestia, która powinna zostać dogłębnie wyjaśniona przez odpowiednie organy.

Dr Smile – co robić?

Jeżeli również w Twoim przypadku nie dopełniono opisanych wyżej formalności, może wystarczyć odstąpienie od umowy z Dr Smile. W wielu przypadkach takie zwykłe oświadczenie wystarczy. Natomiast, w pozostałych konieczne może być na przykład złożenie oświadczenia o zawarciu umowy pod wpływem błędu. Wszystko zależy od okoliczności konkretnej sprawy.

Możesz również skorzystać z przygotowanego przez zespół kancelarii wzoru pisma. Wzór zawiera odstąpienie od umowy z Dr Smile, a także alternatywne podstawy do uznania umowy za niezawartą. Pismo zawiera szczegółowe uzasadnienie prawne, orzecznictwo, dodatkowe żądania związane z RODO oraz instrukcje co do dalszego postępowania.

Opisany wzór możesz kupić tutaj

W sklepie możesz również nabyć kompendium wiedzy w sprawach Dr Smile oraz pakiet obejmujący wzór pisma + kompendium.

Kompendium wiedzy powstało w odpowiedzi na duże zapotrzebowanie co do jednoznacznego i rzetelnego źródła informacji rozwiewających wątpliwości w sprawach Dr Smile. Zawarta tam wiedza pozwoli Ci zorientować się w swojej sytuacji prawnej i możliwościach dalszego działania.

 

r. pr. Karol Hojda

r. pr. Karol Hojda

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Blog Kancelarii Radcy Prawnego Karola Hojdy

Na naszym blogu znajdziesz treści dotyczące prawa cywilnego, kontraktowego, gospodarczego, karnego, wykroczeń i odszkodowań.

Ostatnie wpisy

Dołącz do
Newslettera

Kategorie wpisów

Zgłoś sprawę: