Wszystko wskazuje na to, że najbardziej emocjonującym zjawiskiem legislacyjnym na początku 2024 r. jest zakaz sprzedaży energetyków nieletnim. Internet jest przepełniony pytaniami czy hasłami takimi jak:
Czy energetyki są od 18 lat? Czy nieletni może kupić energetyka? Od ilu lat energetyki?
Nie kupisz energetyka bez dowodu osobistego. Zakaz sprzedaży energetyków. Energetyki niczym alkohol i papierosy. Zakaz sprzedaży energetyków. Nie ma dowodu, nie ma energetyka.
O ile treści w temacie jest sporo, to nie znalazłem jeszcze żadnego artykułu, który obejmowałby kompleksowe podejście do tematu – zwłaszcza pod kątem prawnym. A skoro tak, to czas wspomnianą lukę wypełnić.
Zakaz sprzedaży energetyków
Zakaz sprzedaży energetyków wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2024 r. poprzez wprowadzenie trzech nowych przepisów do ustawy o zdrowiu publicznym. Sam w sobie zakaz został unormowany w art. 12m ww. ustawy i brzmi następująco:
Nie ma tutaj zbyt wiele do wyjaśnienia, przepis wydaje się być jasny. Doprecyzować można jedynie odniesienie do “jednostek systemu oświaty”, który faktycznie jest nieco enigmatyczny.
Chodzi zasadniczo o szkoły podstawowe, liceum, technikum etc. W ogromnym uproszczeniu można powiedzieć, że chodzi o wszelkie placówki edukacyjne (publicznie i prywatne – ustawa tego nie rozróżnia) poprzedzające studia.
Pozornie sprawa jest prosta – nie kupisz energetyka w szkole czy automacie. Nie kupisz go również jeśli nie masz 18 lat. Ale…
Jak zdefiniować energetyka?
W cytowanej wyżej ustawie, energetyk jest określany mianem “napoju z dodatkiem kofeiny lub tauryny”. Jest to kwestia zasadnicza dla opisywanego zakazu, ponieważ jeśli dany napój nie wypełnia definicji ustawowej, to jego sprzedaż w każdym z wymienionych przypadków jest w pełni legalna. Jak brzmi wspomniana definicja?
W tej definicji absolutnie kluczowym elementem jest zawartość kofeiny lub tauryny. Jak to sprawdzić w sklepie? Każdy energetyk powinien mieć w tym zakresie czytelną informację na opakowaniu.
Na marginesie dodam, że tego rodzaju praktyka legislacyjna nie jest absolutnie czymś nowym. W analogiczny sposób prawo rozróżnia napój alkoholowy od bezalkoholowego, o czym możesz przeczytać m. in. w tym wpisie.
Sprzedawca odmawia mi sprzedaży energetyka. Co mogę zrobić?
Przyjmując oczywiście, że chodzi o energetyka “dla każdego” sugeruję, aby w pierwszej kolejności spróbować wyjaśnić istotę zakazu i definicję energetyka. Opisaną dotychczas argumentację można wzmocnić ostatnim, nieopisanym dotychczas przepisem dotyczącym tego zagadnienia. W skrócie przepis ten oznacza, że jeśli dany energetyk jest tylko dla pełnoletnich, to na jego opakowaniu musi być jasna informacja “napój energetyzujący” lub “napój energetyczny”.
Jeśli metoda polubowna zawiedzie, zawsze można rozważyć dalej idące kroki prawne. Bezpodstawna odmowa sprzedaży danego towaru stanowi bowiem wykroczenie z art. 135 Kodeksu wykroczeń:
W zależności od chęci i ilości wolnego czasu, można po prostu zadzwonić po Policję lub całe zdarzenie nagrać, a następnie złożyć zawiadomienie na Policję (możliwe choćby mailowo). Pamiętaj jednak, że o ile zasadniczo możesz legalnie nagrywać wszystko i wszystkich, tak sprawa robi się znacznie bardziej złożona w razie chęci publikacji takiego nagrania.
Na potrzeby niniejszego wpisu ograniczę się do prostego stwierdzenia: wykorzystaj to nagranie tylko do złożenia zawiadomienia. Nie przesyłaj go innym, nie publikuj go w social mediach.
A na koniec jedno zdanie w ramach swoistego apelu:
wszystko jest dla ludzi, ale nie w każdej ilości 🙂